Tłumacz :)

wtorek, 27 sierpnia 2013

#14.Liam cz.2

Odwróciłem nas i lekko przycisnąłem ją do ściany.[T.I] znowu zaczęła bawić się moimi włosami.Była to najpiękniejsza chwila w moim życiu...którą ktoś musiał nam przerwać...
-[T.I] co ty kurwa robisz tu z tym lamerem?!-Zagrzmiał jej chłopak Maxi.
Dziewczyna odsunęła się ode mnie i lekko odepchnęła.
-A ty co tu robisz?
-Szukałem cie,ale jak widać tylko wam przeszkodziłem.-Powiedział odchodząc do niej i posyłając mi mordercze spojrzenie.
Do tych czas miałem w szkole piekło to ciekawe co będzie teraz.
-Czego chcesz?
-Nie tym tonem do mnie.-Złapał ją za ramie i szarpnął.
-Spierdalaj ode mnie!-Wykrzyczała i wyrwała się z jego uścisku.
-Co ty kurwa myślisz?Zdradziłaś mnie z tym frajerem.Jesteś zwykłą dziwką.
-Nie odzywaj się tak do niej!-Stanąłem w obronie [T.I]Nie chciałem by przeze mnie miała kłopoty.To wszystko moja wina.
-A ty po co się udzielasz skurwielu?-Odepchnął blondynkę na bok i podszedł do mnie.
Wtedy [T.I] wepchnęła się między nas i uderzyła Maxi'ego w twarz.
Szybko się od niego odsunęliśmy.
-Ty suko.-Powiedział łapiąc się za bolące miejsce.
-Bardzo boli,jak tak to przeprasza,chciałam mocniej.-Uśmiechnęła się i odwróciła by odejść.Poszedłem w jej ślady.

-Wpadniesz dzisiaj do mnie?-Zapytała [T.I]
-Umm... okey.A o której?
-O 17.
-To pa.-Pożegnała się.
-Pa.-Odpowiedziałem i zakończyłem połączenie.
Spojrzałem na godzinę i rzuciłem telefon na łóżko.Była 16.Miałem jeszcze godzinę do spotkania z blondynką.Przez godzinę myślałem o dzisiejszych wydarzeniach.

Zadzwoniłem do drzwi i po chwili usłyszałem kroki.
-Hej.-Powiedziała [T.I] otwierając drzwi.
-Cześć-Posłałem jej uśmiech,który odwzajemniła.
Gestem zaprosiła mnie do środka.
-Chcesz coś do picia?-Zaproponowała gdy ściągałem kurtkę.
-Nie,dziękuje.-Powiedziałem,a ona podeszła do mnie i się przytuliła.Nieco zaskoczony odwzajemniłem uścisk.[T.I] wzięła mnie za rękę i zaprowadziła do swojego pokoju.
-Obejrzymy jakiś film?-Zaproponowała [T.I].
-Okey.
Dziewczyna włożyła jakiś film do DVD i położyła się na łóżku.Ja zrobiłem to samo i objąłem ją ramieniem.

Obudziłem się o 10.Zauważyłem,że [T.I] leży wtulona w mój tors a ja leżę na jej łóżku.
-Hej.-Przywitała mnie blondynka.
-Hej.Która godzina?
-Dziewiąta.
-Muszę już wracać do domu.Już wczoraj powinienem wrócić.
-Okey.-Powiedziała i wstała z łóżka.
Zeszedłem za nią na dół.
-Pa.-Powiedziałem otwierając drzwi.
-Pa.-Opowiedziała i pocałowała mnie delikatnie w usta.

~~*~~

Minęły 3 lata od czasu kiedy z [T.I] jesteśmy razem. Dzięki jej namowom poszedłem do XFactor i teraz mam 4 najlepszych przyjaciół i cudowną narzeczoną

~@KoJeCzKa

1 komentarz:

  1. Owww jaka słooodka końcówka! ;D
    Uwielbiam;p
    Pozdarwiam Bella♥

    zapraszam na:
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń